Moza R16
Korzyści
- Silnik Direct Drive rozwijający 16 nm momentu obrotowego
- Opcja montażu z przodu
- Doskonała kompatybilność z ekosystemem Moza Racing
Wady
- Prawie żaden
- Niektóre koła Moza nie są kompatybilne z tą podstawą.
Nasza ocena: 9,6/10
Chiński producent urządzeń peryferyjnych do wyścigów symulacyjnych Moza Racing wyraźnie zamierza konkurować z największymi markami w grze, w szczególności z Fanatec i Simagic. W ciągu dwóch i pół roku Moza wyrobiła sobie markę i stała się doskonałą opcją dla biegaczy poszukujących niezawodnych, wydajnych i niedrogich produktów.
Oczywiście producent urządzeń peryferyjnych do wyścigów symulacyjnych nie zajdzie daleko, jeśli nie ma katalogu godnego tej nazwy. Na szczęście dla Moza Racing tak właśnie jest. Asortyment tego chińskiego producenta obejmuje 6 podstaw Direct Drive, w tym jedną kompatybilną z konsolą Xbox, 6 kierownic, 3 pedały, 2 deski rozdzielcze i kilka akcesoriów do symulatorów wyścigowych. Cóż, muszę przyznać, że blednie to w porównaniu z Fanatec i jego 20-oma ulotkami, ale wciąż robi wrażenie od gracza, który jest w grze dopiero od dwóch i pół roku.
A tym, co wzmacnia wizerunek Moza Racing, jest jej obecność w segmencie najwyższej klasy, a dokładniej w 2 bazach. To jest R16 i R21a te dwa ostatnie mają na celowniku kilka celów, w tym Podium DD2 i ClubSport DD+ Fanatec. W dalszej części przedstawię ci R16 i wyrażę swoją opinię na jego temat.
Główne i techniczne właściwości bazy
- Podstawa DD z maksymalnym momentem obrotowym 16 nm
- Częstotliwość odświeżania 1000 Hz
- Konstrukcja ze stopu aluminium
- 18-bitowy interfejs
- Bezprzewodowe i fizyczne połączenie z kierownicami za pośrednictwem QR, w dużej mierze inspirowane wyścigami samochodowymi
- Waży 8,9 kg
Projekt
Wszyscy wiemy, że podstawy Moza Racing są bardzo podobne, zwłaszcza te mniejsze (R3, R5, R9 i R12). Jeśli chodzi o R16, to zupełnie inna historia. Ta podstawa wygląda bardzo podobnie do projektu supersamochodu, z bardzo ostrymi, narysowanymi liniami i różnymi farbami w zależności od posiadanej wersji.
Moza zaktualizowała swoje podstawy i model R16 został teraz zaktualizowany do wersji V2, z całkowicie czarną obudową i białym logo marki. Jest naprawdę piękny i stanowi miłą odmianę od kształtu X, tak typowego dla innych urządzeń peryferyjnych marki.
Montaż na zamówienie
Tak więc w przypadku R16 Moza wyciągnęła wszystkie przystanki, jeśli chodzi o montaż podstawy. Mamy dolne mocowanie, jak w R21 i R16 w V1, ale nowa podstawa umożliwia tym razem mocowanie z przodu, co jest idealne dla wielu rowerzystów. Nie posunąłbym się do stwierdzenia, że dolne mocowanie ogranicza tę podstawę do odbiorców o bardzo specyficznej konfiguracji. Ale na szczęście chiński producent poprawił sytuację w swoim V2 i to bardzo dobrze.
Praktycznie wszystkie kierownice marki można zamontować na tej podstawie (z wyjątkiem Bluetooth V1), zarówno bezprzewodowo, jak i fizycznie łącząc się z urządzeniami peryferyjnymi. Jak już wspomniałem o innych bazach Moza Racing, producent segmentuje swoją ofertę, szczególnie jeśli chodzi o kierownice, a widzimy to wyraźnie w przypadku R16, który nie obsługuje wszystkich kół marki. Osobiście nie podoba mi się to, ponieważ dzieli to bazę fanów na tych, którzy mogą sobie pozwolić na produkty z najwyższej półki i nowe modele, oraz tych, którzy nie mogą sobie na to pozwolić.
Produkcja i wykończenie
Biorąc pod uwagę, że R16 jest modelem z najwyższej półki, obok R21, otrzymujemy konstrukcję wykonaną w całości ze stopu aluminium, która jest niezwykle wytrzymała, zapewniając nie tylko dużą sztywność, ale także pełną kontrolę nad temperaturą silnika i elektroniki.
Jeśli chodzi o wykończenie, jest po prostu wyjątkowe, nie ma o czym mówić. Wszystkie części są obrabiane do perfekcji, z najbardziej rygorystycznym montażem. Nie ma żadnych wystających lub źle zmontowanych części. To po prostu idealna baza pod każdym względem.
Jeśli chodzi o lakier, w V2 mamy błyszczącą czerń z kilkoma żółtymi/zielonymi liniami. Wygląda świetnie i jest miłą odmianą od pomarańczowych części V1. Ale to wszystko są osobiste preferencje, więc…
Zapoznanie się z bazą
Silnik generujący 16 Nm momentu obrotowego jest duży i ciężki. R16 waży niecałe 9 kg i ma dość kompaktowe rozmiary, co sprawia, że jest nieco niewygodny w obsłudze podczas instalacji. Jeśli zmontujesz go od dołu, nie będziesz miał żadnych problemów. Jeśli jednak zdecydujesz się na przedni montaż na obudowie, radziłbym wezwać dodatkową parę rąk do wykonania tej operacji, ponieważ podstawa jest droga, do czego wrócę poniżej.
Wrażenia podczas gry
Przejdźmy teraz do wrażeń, jakie zapewni Ci baza Moza Racing R16. Należy pamiętać, że ta baza jest obecnie w wersji 2 (V2), z ulepszeniami tylko oprogramowania, a nie sprzętu, ponieważ ten ostatni był całkiem dobry.
Co więc oferuje to nowe oprogramowanie? Mianowany Force Feedback NextGen 2.0Uzyskasz znacznie bardziej szczegółowe i przede wszystkim subtelne wrażenia. Zanim przejdę do szczegółów nowego oprogramowania, szybko omówię siłowe sprzężenie zwrotne silnika.
Tak więc, w przypadku „standardowego” siłowego sprzężenia zwrotnego, silnik jest bardzo precyzyjny, nie cierpi na żadne spadki ani rozmycie podczas korzystania z symulatora wyścigów, nawet takiego, w którym przesuwasz go do granic możliwości. Co prawda nie będzie to ten sam poziom, co R21 lub Podium DD2, ale R16 nie jest tak daleko, przynajmniej pod względem odczuć. Silnik dostarcza swój moment obrotowy w sposób liniowy, z kilkoma szarpnięciami od czasu do czasu, gdy uderzysz w wibrator lub twardą powierzchnię. W rzeczywistości była to jedyna szara plama na tej podstawie, która została poprawiona w R16 V2.
A teraz wracamy do Force Feedback NextGen 2.0. Po pierwsze, nie czułem żadnych szarpnięć podczas moich sesji, więc oznacza to, że ten mały problem został naprawiony. Jeśli chodzi o odczucia, z przyjemnością stwierdzam, że R16 jest znacznie bardziej wciągający niż wcześniej. Najbardziej oczywistym przykładem jest uczucie, jakie daje podczas pokonywania zakrętów na granicy przyczepności. Poczujesz niewielkie wibracje w kierownicy, wskazujące na to, że jeśli mocniej naciśniesz kierownicę, samochód będzie podsterowny i/lub stracisz nad nim kontrolę. A tego nie było w V1 i po prostu to uwielbiam.
Kompatybilność
R16 jest kompatybilny tylko z platformą PC, podobnie jak praktycznie wszystkie bazy Moza Racing, z wyjątkiem małego R3. Jeśli chodzi o inne urządzenia peryferyjne marki, praktycznie wszystkie kierownice Moza będą obsługiwane przez tę bazę, z wyjątkiem ES, CS V1 i GS V1, podobnie jak R12 i R9. To segmentacja, która mi się nie podoba, ale słyszałem, że to kwestia sprzętu. Więc…
A jeśli chodzi o tytuły symulujące wyścigi, masz ACC, AC, iRacing, Forza Motorsport, F1, Brud a lista jest długa. Lista jest dość długa i wyczerpująca.
Stosunek jakości do ceny
Autoryzowany dystrybutor Moza Racing we Francji wycenił bazę na 870 euro, co jest bezkonkurencyjną ceną za to, co otrzymujesz. 16 Nm maksymalnego momentu obrotowego jest więcej niż wystarczające dla prawie 90% rowerzystów, a jakość wykonania jest po prostu wzorowa, z dość unikalną konstrukcją. Jeśli chodzi o mnie, R16 oferuje doskonały stosunek jakości do ceny.
Prawdą jest, że ekosystem Moza Racing nie jest tak rozwinięty i kompletny, jak na przykład Fanatec, ale znajdziesz wszystko, czego potrzebujesz do symulacji wyścigów R16.
Mój werdykt
Jeśli szukasz doskonałego silnika bazowego z napędem bezpośrednim i ponad 10 Nm momentu obrotowego, możesz bez wahania zwrócić się do R16. Oczywiście maksymalny moment obrotowy wynosi 16 nm, ale można go łatwo obniżyć za pomocą oprogramowania (Pit House), aby uzyskać wartość, która najbardziej Ci odpowiada.
Ta baza to po prostu studnia symulacyjnych doznań wyścigowych, od najdrobniejszych do największych, w tym najbardziej zaawansowanej immersji. Co więcej, nie ma zbyt wielu konkurentów na tym poziomie mocy, ani w tej cenie. Jedyną bazą, która może go przyćmić, jest ClubSport DD+ z 15 Nm momentu obrotowego, ale jest droższy (1000 euro).
Tak czy inaczej, R16 od Moza Racing ma moją pieczęć aprobaty.
0 komentarzy